To, że jestem "suchciel" widzą wszyscy. Są dni, że mi samej, to przeszkadza.
A jeszcze jak w taki dzień mam ochotę ubrać wysokie buty, to zaczyna się robić problem, żeby mimo wszystko jakoś w nich wyglądać, mimo "samych kości".
Haremki, to dla mnie idealne rozwiązanie.W ten sposób oszukuję samą siebie, że jest mnie więcej.
Te spodnie sprawdzają się z luźniejszą górą jak i dopasowaną.
Ja dzisiaj wybrałam opcję pierwszą.
Wiem, że większość jednak robi wszystko, żeby te kilogramy ukryć, ale może czytasz to właśnie Ty, która ma podobną sytuację. Chętnie się dowiem jak sobie z tym radzisz.
niedziela, 22 maja 2016
Oszustwo
Kobieta, żona i mama po 30-stce. Moim celem jest pokazać jak wyglądać dobrze w miarę tanim kosztem. Pozdrawiam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Bardzo fajnie wyglądasz ;) Kolorystyka jest rewelacyjna ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ;)
Usuń