Nie ma co, dzisiaj poczułam wiosnę.
Wyciągnęłam z szafy płaszcz,, który nie wiem czemu, wydawał mi się trochę "babciny"
Dzisiaj już tak nie uważam.
Dodając mu trochę pazura, moim zdaniem wygląda całkiem nieźle.
Jest jeszcze inna opcja. Może ja po prostu jestem starsza i bardziej gotowa na takie rzeczy.
Choć to kompletnie zaprzecza, temu o czym pisałam w ostatnim poście, więc trzymam się opcji pierwszej :)
Płaszcz jak zawsze przerobiony, żeby leżał idealnie.
A Wy co o nim myślicie?
Dzisiejsze zdjęcia są zasługą mojej Bratanicy, której na wieszaku ten płacz kompletnie nie pasował.
Na szczęście dzisiaj zmieniła zdanie ;)
niedziela, 28 lutego 2016
Wiosennie

Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Super. A widzisz Basia a ja mialam dolkadnie taki sam i tez wydawal mi sie babciny i jeszcze nie na mój wiek wiec go sprzedalam 😉
OdpowiedzUsuńCzyli jednak coś w tym jest i nie jestem sama :) Mimo wszystko daje mu szansę :)
OdpowiedzUsuńW płaszczu wyglądasz bosko.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się też torba, jest super!
Dziękuję :)
UsuńBardzo fajny look, a płaszcz w ogóle nie jest babciny ;) Świetnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, że mnie w tym utwierdziłaś :)
Usuń