wtorek, 26 lipca 2016

HEJT

Dzisiaj dla odmiany kilka moich spostrzeżeń, które ostatnio często widuję na innych blogach.
Ostatnio często napotykam się na złośliwe komentarze u osób, które np. dodały zdjęcie bez retuszu i bez makijażu. Najczęściej komentują, to osoby, które czasem mam wrażenie, że same nie posiadają w domu lustra. I to mnie najbardziej dziwi. Jak daleko można się posunąć z zazdrości?
W dzisiejszych czasach i tym zakłamanym świecie dzięki milionom aplikacji i programów to niesamowita odwaga pokazać prawdziwe ja.
Wolimy oszukiwać samych siebie, że jesteśmy idealni.
Zapominamy o tym, że za chwile spotkamy te osoby w realnym świecie i mogą one doznać szoku na nasz "nieidealny" look.
Sama często korzystam z filtrów na Instagramie, ale nie mam też problemu z dodaniem zdjęć bez makijażu albo jak "padam na pysk" i w tym zmęczeniu widać milion moich zmarszczek. Osoby obserwujące mnie, o tym wiedzą.
Nie uważam się za żadną piękność, bo do niej mi daleko, ale akceptuję siebie taką jaka jestem i to właśnie daje mi pewność siebie, której brakuje wielu kobietom, a nawet młodym dziewczynom.
O dziwo nie miałam jeszcze "oficjalnie" takiej sytuacji u siebie, czym jestem szczerze zaskoczona, bo wiem jakie dyskusje są prowadzone za moimi plecami. Tak, tak wiem :)
I co z tego, że jestem "modelką za 5 zł" ? Przeszkadza Ci to? Nikt Ci nie każe tu być.
Ale Twoja ciekawość jest silniejsza od ciebie i mimo, że oficjalnie nie obserwujesz i nie udzielasz się, to zaglądasz i komentujesz ale miedzy "swoimi".
A czy Ty masz odwagę robić coś co lubisz? Masz swoje pasje, które odrywają Cię od codzienności?
Czy zadowala Cie tylko siedzenie przed komputerem i kontrolowanie cudzego życia i wyśmiewanie, żeby tylko nie widzieć w jakim szambie sam/a siedzisz?
Moja dojrzałość, na szczęście uodporniła mnie na ten hejt, którego często oficjalnie nie masz odwagi okazać wprost. Robię, to co lubię i to się nie zmieni, póki  nie będę miała na to ochoty :)
Pisząc, to nie mam nikogo konkretnego na myśli, ale chyba dlatego, że jest tych osób zbyt dużo :)
Pozdrawiam :)








niedziela, 24 lipca 2016

Hiszpanka

Z pewnością Was dzisiaj nie zaskoczę, bo pewnie wszystkie już posiadacie coś z odkrytymi ramionami.
Kolejny trend, który wrócił.
Pamiętam moja ciotkę, która nosiła takie bluzki i sukienki, a ja byłam wtedy w podstawówce.
Pamiętam też, że bardzo mi się to podobało i tak zostało do dzisiaj.
Na kilku  zdjęciach zobaczycie fajne miejsce, a mianowicie małą plażę w centrum miasta.
Moim zdaniem rewelacyjne rozwiązanie. Przynajmniej na chwile można się przenieść w inne miejsce, szczególnie w taka pogodę.
Wyszynk tym posunięciem, ma u mnie ogromnego plusa.
Poniżej moja wersja "hiszpanki"
A Wy jak je nosicie?





















środa, 13 lipca 2016

Boho 2

Wracam dzisiaj do BOHO. 
Tym razem w wygodniejszym wydaniu. 
W miejscu, którym robiłam zdjęcia nawet nie zaryzykowałabym szpilek :)
Nie ukrywam, że ta wersja zdecydowanie bardziej mi odpowiada. 
Czuję się w niej znacznie pewniej.
Na wyprzedaży udało mi się dorwać kamizelkę w tym stylu, która na upały jest idealna.




























Tyna dziękuję za zdjęcia :*

czwartek, 7 lipca 2016

DIY

Sznurówki w bluzkach, to ostatnio hit. Te na jedno kopyto, jakoś mnie nie przekonywały do siebie.
Jednak trafiłam na bluzkę, która była inna od wszystkich widywanych w sklepach.
Przeszukałam cały internet, żeby ją znaleźć. Niestety bez powodzenia.
Wtedy postanowiłam zrobić ją sama.
Dzięki temu mam prawie identyczna za całe 3 zł (koszt tasiemki).
Zajęło mi to 15 minut i chociaż miałam obawy czy jest sens, to efekt końcowy je rozwiał.
Zwykły t-shirt zdecydowanie zyskał na tej zmianie.
Na końcu zobaczycie jak wyglądał wcześniej.
Czy Wy też kombinujecie, żeby mieć coś oryginalnego, innego niż wszyscy?






























Copyright © 2014 Codzienna30stka
Designed By Blokotek