Myślałam, że jak będę na urlopie, to co drugi dzień coś tu wrzucę.
Moje lenistwo okazało się silniejsze.
W pierwszy tydzień po prostu odpuściłam sobie wszystko i tego właśnie było mi trzeba.
Na szczęście została mi jeszcze połowa urlopu, która pewnie zleci szybciej niż pierwsza.
Niestety mój młodszy łobuz jest tak energicznym dzieckiem, że ciężko mu wysiedzieć w samochodzie nawet 20 kilometrów, wiec urlop spędzamy na krótkich wypadach.
Dzisiaj koszula, którą uwielbiam. Była ze mną przez całą ciążę, jest teraz i będzie jeszcze długo.
Nie wiem jak Wy, ale ja już czuję jesień w powietrzu, dlatego już leży na wierzchu mojej szafy.
Kocham ją za uniwersalność na wieczorne wyjścia jak i swobodne spacery.
Wybraliśmy się dzisiaj do pobliskiej miejscowości w której nie byłam dobrych parę lat.
Bywa tam mnóstwo kuracjuszy i turystów, których wzrok widząc mnie w szpilkach (a nie kijkami w dłoniach) mówił "prawie jak baba w sandałach na Giewoncie".
Odpuściłam i sobie i im :) Mimo tego coś udało się zrobić :)
Która wersja bardziej do Was pasuje?
poniedziałek, 8 sierpnia 2016
Koszula Denim
Kobieta, żona i mama po 30-stce. Moim celem jest pokazać jak wyglądać dobrze w miarę tanim kosztem. Pozdrawiam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Super wyglądasz :) koszula jest świetna :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ☺
OdpowiedzUsuńMasz pięknie opalone nogi <3 a jeans i białe szorty to jedno z moich ulubionych połączeń :)
OdpowiedzUsuńI moje ☺ Dziękuję 😊
UsuńBardzo dziękuję 😊
OdpowiedzUsuń